niedziela, 28 kwietnia 2013

Od Ifus Do Rosoco

Właśnie przechodziłam przez las,gdy nagle wyskoczył zza drzewa jeleń.MEGA jeleń!Zaczął mnie gonić,a ja zaczęłam uciekać.Nagle przewróciłam się i próbowałam się podnieść,ale mojej skrzydło mnie bardzo bolało.Zaczęłam się szarpać,ale ból w skrzydle stał się nie do zniesienia.Zamknęłam oczy i usłyszałam tylko:
-Yyyyyyy!-jelenia.
Straciłam przytomność.Obudziłam się w jaskini Rosca.
-Dzie ja jestem?Co się stało?-spytałam.
-W mojej jaskini.-usłyszałam głos Rosca-masz złamane skrzydło...-
-Złamane!?Nie,nie to niemożliwe!-krzyknęłam i podniosłam się.
Moje skrzydło było zabandażowane.
-Auć!-pisnęłam.
Rosco podszedł do mnie i...

<<Rosco,CD>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz